Chce się ukryć,gdziekolwiek, ukryć się w koncie, schować przed światem, miłością i emocjami. Znaleźć kryjówke gdzie nic złego mnie nie spotka,gdzie nikt mnie nie znajdzie. Nikt nie bd mówił co mam roić,nikt nie bdzie kazał kochać... Znaleść jakieś miejsce, gdzie nie będe musiała udawać szczęśliwej, gdzie będę mogła się wypłakać, przelać uczucia na papier, nie bojąc się, że ktoś weźmie i rozgłosi wśród znajomych co mnie boli..Gdzie nie spotkam ludzi, którzy czekają aż się potkne i upadnę. Miejsce, gdzie byłabym tylko ja, a wszystko inne gdzieś obok, nie zwracać uwagi na czas , żyć tylko chwilą , mieć na wysztko wyjebane. Schować się i nie wychodzić, stworzyć swój własny świat...