Winyl.
Czerwona sukienka.
Gumiś.
Nie mam siły [ale innej niż ta, o której mówiłam w poprzedniej notce].
Jestem zmęczona bo dzisiaj:
nie spie już od 5:50,
rano przeprowadziłam bardzo poważną rozmowę,
pomyłam wszystkie naczynia w domu,
zrobiłam maraton po sklepach w Kotomierzu w poszukiwaniu jednego drobiazgu,
posprzątałam i umyłam wszystkie podłogi w domu,
nakarmiłam i napoiłam Docenta,
dziergałam z muliny,
męczyłam się troche z psem, bo kuleje i wogóle prawą tylną nogę ma niesprawną.
coż jeszcze?juz nawet nie pamiętam...
w każdym razie - jestem wykończona...!
oprócz tego... hymmm...
cóz... co ja mogę powiedzieć?
będzie dobrze... musi być dobrze...
A Ciebie proszę człowieku o jedno: nie załamuj mi się! nie można...
a czapką się zaopiekuję.
co mi powiecie?
tekst jest w muzyce najważniejszy... reszta to efekty oplatające słowo w magiczną barwę całości, która sprawia, że słysząc efekt, czujemy, że jest to piękne, lub kupą gówna. piękno jest w istocie, które przyciąga. gówno w braku pomysłu i sensu do przekazania innym.
http://www.youtube.com/watch?v=QMPc1CE6KYU
bo Kaszana mówi, że piękne
i
http://www.youtube.com/watch?v=1CF56FFLgcQ
Wysłuchaj mnie, bo ja to ty
Choć pewnie trudno ci uwierzyć
Że ty i ja, że ja i ty
Tak wiele mamy wspólnych przeżyć
Słuchając mnie o sobie słuchaj
Bo więcej łączy nas niż dzieli
Więcej tu pokrewieństwa
Niż my sami tego chcieli
Opowiedz mi, opowiedz
Opowiedz mi wysłucham cię
Opowiedz mi o sobie
A ja słuchając zdziwię się
Jak wiele mnie jak wiele mnie
Jest w tobie
Wiele mnie ...
Jak wiele mnie jest w tobie
Wiele mnie &
bo... bo. :)