przykre.szwędałam się po polu i spotkałam pare cosiów...
oh dzięki bogu, że akurat miałam aparat przy sobie!
... -.-
a właśnie... bedę musiała zacząć podpisywać zdjęcia... kanalie wykorzystują bez jakiegokolwiek słowa... -.-
Każdy milczy...
czyż to jakaś nowość?
chce mi ktoś dać gwiazdkę z nieba? najpierw będziecie wszyscy obiecywać a i tak gówno z tego będzie...
każdy tak robi a potem się nie wywiązuje... ja przoduje ostatnio [przykład? proszę bardzo! chociażby wypad z Ziut na piwo...].
Każdy obiecuje...najbardziej wkurwiają mnie obietnice starych...
w 90% się nie wywiązują... [arrr! -.-]
przykre.
miałam babci wypielić ogródek... tak mi się chciało, że teraz wygląda jak dżungla...
więc jutro będe musiała wstać o 6 rano żeby to jakoś wyglądało bo oczywiście warunek od starszej już mam.
tiaa... ludzie są cholernie dobrzy w stawianiu warunków... -.-!
w dupie już z tym.
nieważne i wogóle śmierć i stęchlizna.
Red Hot Chili Peppers... są dla mnie najlepsi na dziwne sytuacje. Te nie wyjaśnione, niezrozumiałe, niedokończone lub nieprzedstawione. Po prostu... cóż... zajebiście jest wyjść na balkon, usiaść kiedy zachodzące słońce piździ ci w oczy, słuchać red hotów i myśleć o różnych gównach byle tylko się zadręczyć... bądź też odwrotnie... - by poprawić sobie humor. W sumie te świry są dla mnie najlepsze na wszystko. Cholerne cwaniaczki.
Zostałam ciocią DobrąRadą... chcesz porady? Zgłoś się do mnie! Na wszystko mam metaforyczne przesłanie, które większość ludzi odbiera jako atak w ich strone albo pogrążenie ich. Nocóż! Ich wina, ze do kazdego gestu z mojej strony mają takie podejście i uwazają mnie jako zło konieczne. Na to już nic nie poradzę.
Be good.
Polecam obejrzeć "Święty dym"... film ma jakies tam przesłanie, fabuła zajebiście pokraczna... ale cos jest w tym filmie, że mam ochotę obejrzeć go jeszcze raz. Dobry do przemysleń. Dobry jesli szukasz...
Czego...?
No właśnie...
W każdym razie - obejrzcie sobie... mózgi wam od tego nie wyciekną... mój się jeszcze trzyma.
Chciałam tu umieścic jakiś tekst red hotów z linkiem... ale teraz mam już pustkę... nie wiem co tu wklecić...
może coś, co mi się dobrze kojarzy...
http://www.youtube.com/watch?v=TNbyNwfSM6Y
na zakończenie pewien apel:
weź sie człowieku ogarnij! robisz z siebie Jah wie kogo, a tak naprawdę jestes zwykłym gównem! Jak taki zajebisty jesteś to wypierdalaj w kosmos, bo tutaj mało kto ma ochotę Cie znosić! Wiecznie jakies problemy... melancholie... pieprzone rozterki... kogo to do kuźwy nedzy obchodzi?! Co ty wogóle z siebie robisz? Pół wszechswiata musi ubolewać z powodu Twoich problemów, albo złych humorków... japierdole! Mały egoista z nadwyrężoną rączką...!
jak mnie tacy ludzie wkurwiają...! -.-