Czasami rodzi się we mnie jakiś głód życia, nie znana tęsknota za spełnieniem się w innych rolach, smakowanie ciała i duszy jeszcze nie poznanej. Odkrywać trzeba do końca...
PRACA PRACA i jeszcze raz PRACA.
Brak czasu dla siebie, a to dlatego, że zaczął się zeson i czas wziąść dupe w troki i tyrać od rana do wieczora!
Jeszcze trochę i koniec z tym, bo przecież ile tak można?
Jak na razie zbieram godziny, a później pieniądze,hah
Ogólnie leci czas dzień za dniem, a przecież chcę mieć jeszcze chwilę dla siebie, choćby pomelanżować sobie!:)
A tak na marginesie kolejna dziarka siadła - dzięki Krzyś :))
No i na tyle koniec :))
Czas się zbierać do pracy, aby powariować z Wariatami!!!! :))
Pa.