wczoraj bylam w mlynie na Indiosach:D i bylo czadd'owo:D
bo Banach przybil mi piatke, a nikomu nie przybijal, bo Gutek dwa razy(!!!) na mnie spojrzal i gitarzysta jak zobaczyl ze robie serduszko w jego strone sie do mnie przycieszyl:)
stalam jakies pol metra od nich i myslalam, ze zemdleje z tej radosci:) na koniec ukradlam im ze sceny kartke ze spisem piosenek, ktore zagrali:D wiem, ze nie wolno krasc, ale nie moglam sie powstrzymac:P:P
kocham Gutka.
tak jak On tanczy tylko ... zjarany On :)
<3