Chyba Przyszedł CzaS Na OgarNieCie...
Bo JuZ WszyStko ZacZyna Mnie WkuRwiaĆ...
NaweT Te ProSte ZeCzy..Z KtoryMi NiGdy Nie MiaŁem ProBLeMoW eh...
Odnajdź (co) to co leczy cię w smutku
Ku lepszemu jutru zmierzaj zmierzaj ziomuś
Nie znajdziesz drogi co prowadzi cię do domu
Jak zagubisz ścieżkę poproś rozum o przepowiednie
By wskazał trafnie etap w którym ty sam się odnajdziesz
Wiesz że żalem nie zagoisz starych ran
Błędy sprzed lat doczekały się kar
Rozsądnie byłoby odpokutować winy
Przyczyny ich ledwie się doszukuje
Rujnujesz niechlujnie bujne marzenia
Dość cierpienia zmartwienia umierają wolno
Władze przekupiono za kaboną sędzia ręczy
To nie cieszy pieniądz opętał wszystkich
Gwizdy krzyki słyszysz dziw istny
W tych czasach ufam już tylko najbliższym
To co ma wartość tego się trzymaj
Światłość serce
Weź los w swoje ręce
I nie zapominaj i nie zapominaj...
Ref. x2
Pomyśl zanim twoje życie legnie w gruzach
Bo każdy ma swojego anioła stróża
Zaufaj egzystencja próżna to zguba
Własna legenda ścieżka lepszego jutra