I know what I'm really like...
I'm bleeding...
I don't mind...
That was very foolish of me
I can do nothing now
Light shines in the darkness
I don't wanna go
Wish I could turn back time
Oh my Guardian Angel
Take me away from here
I think I'm ready now
But still can't make up my mind
Memories of yesterday
Hopes left behind
I have to fade away now
There's no other way out
The curtain falls...
Jest wiele rzeczy które mógłbym napisac, bo dawno tego nie robiłem. Opisac impreze, koncert, cały ten tydzień, milion różnych głupot. Ale po chuj? Po chuj mam sie tu "zwierzac" skoro nie warto sie otwierac przed kimkolwiek. Ciągle w moim życiu pojawiają się ludzie którzy są tylko epizotami, pomimo ich zapewnień że wcale tak nie będzie...
Odnośnie rzeczy jakie już słyszałem na swój temat, to leje na nie. Róbcie ze mnie kogo tam chcecie, mnie tym nie ruszycie... :]
Po całym tym tygodniu doszdłem do wniosku że brak dziewczyny to rzecz wspaniała, bo gdyby miała mnie zobaczyc w którym kolwiek ze stanów w których byłem, i tak bym ją stracił...
A teraz pierdole to wszystko, trzeba sobie zrobic odpoczynek od tego męczącego gatunku. :]