Shellerini.
Kolejne wpisy jutro. Spokojnie, wszyscy których chcecie, pojawią się w najbliższym czasie ;) Polecajcie, jeśli możecie. Z góry dziękuję. Mam nadzieję, że jesteście zadowoleni. xd
***
Trudno jest zapomnieć, tak jak trudno ufać sobie. Wiesz skąd pochodzę? (skąd?) Ze stada czarnych owiec.
***
Wśród porażek i zwycięstw, próg blask latarni. Gdzie co drugi dzień jest jak ta klątwa starej cyganki.
***
Tu wciąż to samo, samotność doskwiera ludziom. Leczą ją wódą, a każdy dzień w mieście jest próbą.
***
Własne tępo, nie idę tam, gdzie wszyscy biegną.
***
Będziemy gadać o tym, o czym innym nie wypada.
***
Nic za szybko, wiec nawet nie myśl, by popędzać.
***
Bez względu na to, czy ci pasi, znów tutaj jestem.
***
Jadę po swojemu, bo mi tak wolno, brat.
***
To był bardzo nierozważn ruch z Twojej strony. Za wysokie progi.
***
W przyszłości, uważniej słowa dobieraj.
***
Nie sądzisz, że brzmisz raczej, jak kiepski dowcip?
***
Uklęknij, spokojnie, ej, teraz possij i tak wszyscy w mieście wiedzą, że nie masz godnosci.
***
Wiem, że wierzysz, wiem, że ci zależy.
***
Bo ja mówię jak jest, poszerzam horyzontów zakres, jak magnes przyciągający nie fałsz, lecz prawdę.
***
Najwidoczniej, nie jesteś z mojej bajki.
***
Chcesz prawdę? Prawdy możesz nie udźwignąć.