http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Anr1O1KM4ck
PIH- POD WODĄ KRZYK
Wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć
Niezależnie od pory...
Ale dzisiaj obiecaj mi jedno, tylko jedno
My nigdy się nie poddajemy.
Każdy dzień jak od kalki, jesteś jak ta w dłoni gąbka
Z życia wycofany, obłędem przesiąkasz
Nawiedzają cię demony
Przyglądasz się wewnętrznej stronie swojej dłoni
Kto? W jakim momencie? Los twój tak spierdolił
Bo w sumie jesteś tu tylko klozetowym.
To koncert ślepców, nie chcesz być w tym chórze
Wąchać gówno, wszystkim mówić że to róże.
W tym kole fortuny kręcisz tylko tarczą.
Pamiętam was razem, nierozłączni, całość
Fantomowy ból, to wszystko co ci zostało.
Miałeś rację, że będzie ciężkostrawna
Prawda, schowana gdzieś głęboko w fałdach
Miłość polem walki, dom - lazaret, pełen żalu
Dostałeś od niej w twarz, poczułeś posmak metalu.
Brak ciepła drugiego człowieka
Upatrzona w suficie belka
Ty! Skacowana, zapuszczona morda
Nawet o tym nie myśl, wiem, że się nie poddasz.
Fakt ten świat jest mięsożerny
Kolejny dzień rzuca cię twarzą do gleby.