"...Chcę Ciebie coraz częściej i coraz więcej.
Kwestia przyzwyczajenia? Wątpię.
To raczej nowe odkrywanie Ciebie, kawałek po kawałku.
I wiesz...nigdy nie chce odkrywać Cię całego, bo pragnę, by trwało to wiecznie.
Codzienna potrzeba Twojej bliskości. Poczucie bezpieczeństwa, które mi dajesz jest tak ogromne,
że gdy nie czuję Twojej dłoni na moim policzku - jestem bezbronna
Przyjaciel i ideał na mężczyznę życia, na tą chwilę w mojej głowie i sercu nosisz takie miano..."