***ONAR***
Czujesz ten rytm, kieliszki w powietrze .
Kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć, żeby wszystko się kręciło dookoła dupy Twej .
Ze szkoły wiem niewiele, więcej uczę się na błędach .
Już nie chcę słuchać dobrych rad i poleceń, co się ze mną stało, co ? Nie wiem .
Witaj w miejscu, gdzie życie w szczęściu to przywilej .
Popatrz w moje oczy, widzisz w nich obojętność, nie lubię Cię, nie ma kurtuazji, się pierdol .
Zapaść w głęboki sen, się nie obudzić, marzenia jak tlen, każdy może wyjść na ludzi .
Ty nie możesz mnie sprzedać, i nie możesz mnie kupić .
Mówisz, jaki jestem, a nic nie wiesz o mnie, nie wiesz o czym chcę zapomnieć, w jakiej jestem formie .
Trzeba kochać dobrych ludzi, a jebać obłudnych, z gamoniami nigdy nie gadać - nie ma sensu .