wyjebane mam na ciebie, mój fałszywy przyjacielu
Mam wyjebane
mam wyjebane, na tych co za plecami
ranią mnie słowami oni przyjaciółmi nie są, przyjaciółmi być nie mogą.
Mam wyjebane
Mam szacunek do przyjaźni, mam szacunek do miłości
cenie w człowieku uczucia a nie jego posiadłości
Mam wyjebane
Mam szacunek dla prawdziwych, mam pogardę dla fałszywych
zaciskam piąchy za te wszystkie wyrządzone krzywdy
Mam wyjebane
Dobre dziewczyny, dziękujemy wam za wsparcie,
Dziękujemy wam, że bezgranicznie nas kochacie.
Dobre dziewczyny
Będzie też przy Tobie, gdy nadejdzie meta
I w zaświatach nawet znajdzie Cię Twoja kobieta.
Dobre dziewczyny
Dobra kobieta człowieku ma klasę,
Martwi się o Ciebie, kiedy lecisz w trasę
Ona kocha Ciebie, a nie Twoją kasę
Dobre dziewczyny
Więc szukajcie do skutku, aż w końcu znajdziecie,
Tą jedną, do której naprawdę pasujecie.
Dobra dziewczyna
Codziennie nie docenia cię ktoś, czasem to doskwiera.
Człowiek, człowieka wykręci, człowiek wilkiem człowiekowi.
Nie łatwy żywot ulicznego rapera
Stereotyp i niewiedza to wasza jest tu bariera,
nie rozumieją intencji i konwencji tego dzieła.
Nie łatwy żywot ulicznego rapera
Nie ma lekko być raperem w dzisiejszych czasach,
choć uliczny rap mamy wpisany w DNA.
Nie łatwy żywot ulicznego rapera
Tu na jednego słuchacza czterech wrogów wnet wyrasta,
na jednego przyjaciela zawiść zalewa pół miasta.
Nie łatwy żywot ulicznego rapera