Między ziemią a niebem jest człowiek.
Z głową w chmurach stąpając twardo przewodzę
Indygo
Weź najciemniejszą czerń, zmieszaj ją z jasnoniebieskim,
Wyzwolony od zwycięstw i klęsk obserwuj ich zmierzch.
Indygo
Z otchłani bólu, rozpaczy, niewiary,
Po szczyty nieba, zrozumienia, wolności i chwały.
Indygo
Zmarnowanych lat garść, rzucam je w dół,
nie jest mi żal, wiatr wieje mi w twarz, dumny ponad stan.
Gdzie Ty byłaś ?
Ta pustka w moim wnętrzu Cię połknie,
pojawiłaś się tak późno, okropnie późno..
Gzie Ty byłaś ?
Kara jest dla nas nagrodą jedyną.
Być może, ale jakby nie było zawsze mogło być gorzej.
Lot ku światłu
(ft. Pekro)
Skóra jest twarda, a święte pismo blizn
przypomina czym jest walka o siebie, przyszłość, dziś.
Lot ku światłu
(ft. Pekro)
Choć wiem, że znajdziesz ten ogień
I że znajdziesz go w sobie,
Ból wyszarpie wątrobę, lecz nie zamknie ci powiek.
Lot ku światłu
(ft. Pekro )
Wszystko jest ważne, nic nie przychodzi samo
Działanie bez przygotowania tylko mnoży chaos
Mamy cel
Tu pole bitwy ciężko nie iść po trupach do celu
Ja nie chce krzywdzić nie bądź moim wrogiem przyjacielu
Mamy cel
Ten chłopak nie daje się kochać jest zbyt twardy,
mimo wszystko jest zbyt żywy,
bo jak zdechnie będzie zbyt martwy.
Za bardzo
Uwierz w jego serce zbyt dobre,
gdy naprawdę ci zależy słowa potrafią być zbyt ostre
Za bardzo