Hades

Proszę bardzo - na Wasze życzenie. Przepraszam, że tak mało tu mnie, ale ostatni tydzień w szkole był nie do zniesienia. Ogólnie to szukam PRZYZWOITEJ OSOBY, która by mi pomogła w prowadzeniu photobloga ;-) Chętni proszeni są o wpisanie się pod notką lub na PW. Warunek jest taki : musi wiedzieć, co to znaczy PRAWDZIWY RAP. Oj tak! I oczywiście udzielać się tutaj. Postaram się tutaj częściej bywać, jednak ostatnie dni zmusiły mnie do ostrej nauki. Koniec owijania w bawełnę - HADES!

Rzadko chodził do szkoły, srał na nauczycieli,
mówił: Pierdolą pierdoły, pierdolić jebanych cweli.

Ona nie jest taka łatwa jak twoja ex laska.
Żeby ją poznać, nie wystarczy tępa gadka.

Mam dwie nogi, mogę iść po swoje
w każdą stronę, żeby żyć jak wolę.

Jak coś zaczynasz, doprowadź to do końca.
Masz inne zamiary, lepiej to zostaw.

Grzech za grzech.

Nie szukaj pesymisty we mnie, to zbyt łatwe.

Najbardziej rani słowo, mam ich parę ze sobą.

Nie idę sam po pustyni miasta.
Dopóki bębny w słuchawkach i wyobraźnia.

Zawsze żyłem po swojemu, co nigdy nie było łatwe.
Twardy charakter - w końcu urodzony na żelaznej fartem
mam po matce, bunt po ojcu pasję.
Na resztę brak słów, pierdolony ból doświadczeń.

Decyduj co chcesz złapać, bo wybór raz się zdarza,
Przewiduj jak najwcześniej, by wczas wreszcie zadziałać.

Po pierwsze: Zasłuż na to, co masz.
Po drugie: Na to, o co toczy się gra.
Po trzecie: Pracuj, atakuj i walcz.
Inaczej nie masz zupełnie żadnych szans.

Wygrasz, kiedy wiesz, o co walczysz.

Tyle na dzisiaj. Głowa mi pęka. Propozycje jak zwykle w komentarzach pod notką albo PW. ;-)

rapowewersy