Życie choć piękne, tak bardzo kruche jest,
Masz zdrowie, rodzine i przyjaciół wiec sie ciesz.
12-letnie dziecko dowiedziało sie, że ma białaczke,
Z jej twarzy zniknie uśmiech już na zawsze.
Pomyśl co rodzice czuja, gdy ich dziecko umiera,
Czemu Pan niewinnych ludzi zabiera?
Nasze szare życie, jest bardzo niesprawiedliwe,
Ta dziewczynka chciałaby cofnąć czas, choć na chwile.
Kiedyś była szcześliwa, każdemu pomagala,
To boli, od losu taką zapłate otrzymała.
Oczy pełne łez i tysiace myśli w głowie,
Które tylko ja wiem i nikt inny sie nie dowie.
Każdy w chorobie potrafi sie zmienić,
Lecz mało kto potrafi wtedy to docenić.
Biedne dziecko, tak malo o życiu wiedziała,
Nie mając już sił, w ręce Boga sie oddała.
Jednych zabierasz, inni nie doceniają życia,
Wierze, że jestes gdzieś i patrzysz na to z ukrycia.
Pewien mężczyzna, ma kochającą sie rodzine,
Dobrą prace, lecz pije co godzine.
W końcu odpuszcza, bo żona namawia go na leczenie,
Zamiast leczenia, wybrał ziemie.
Poszedł do budynku, zawinął pętle na szyje,
Ostatni raz sie napił, wiadomo, że nie przeżyje.
Nie pomyślał o żonie, dzieciach, rodzinie,
Nikt nie przypuszczał, że na swoje życzenie zginie.
Jedni oddali by wszystko, żeby dalej żyć,
A inni wolą w ziemi za młodu gnić.
Bóg daje Ci życie i tylko on ma prawo je odebrać,
Przemyśl te słowa, musisz to ziomek przetrwać!
Doceń swoje życie, bo tylko jedno je masz,
Lecz pamiętaj, na Ciebie też przyjdzie czas.
Dodać kolejny tekst? Co myślicie o tym? Prosze o szczere komentarze :)
+ dodawajcie do obserwowanych jak chcecie :)