* Rabbis: * Spojrz w moje zagubione oczy i powiedz, kim jestem, bo sam juz nie wiem, podswiadomosc zabrania mi wyjebac gdzies przed siebie, nie moge uciec, tak jak i nie moge zostac, cos jak klatwa, rozrywa moj umysl od srodka, powiedz kim jestem, co robic, czy to cos warte, kim jestem, bo to pytanie wcale nie jest latwe, czy w moich oczach widac cos, czy wiesz kim jestem, prosze, odpowiedz, dla mnie to bezcen, nie wiem co robic, czemu tutaj, w tym konkretny miescie, moj umysl to labirynt ukryty w tanim tekscie, te kwestie to temat nie do poruszenia, jestem aktorem a moj rap to moja mala scena, brak zrozumienia, wiesz kim jestem, to powiedz, szczerze, moj umysl nie wyrabia, a ja sam juz w nic nie wierze, to tylko tekst, a w glowie dalej te pytanie, kim jestem, kim bede i co sie stanie.. * Rapova: * Zagubiona w swojej duszy sama siebie odnajduje, sama nie wiem kim jestem, wiem tylko co czuje. Gubiac sie w swoich myslach, zatracam sie powoli, odnalezienie siebie czasem tak naprawde boli. Szukam wlasnej drogi w zyciu tej wlasciwej do przejscia, nie chce kroczyc labiryntem , bo wiem ze nie znajde wyjscia. Chce wiedziec kim jestem, chce odnalezc prosta droge, choc wiem ze beda schody, czy wierzac w siebie duzo moge? By odnalezc swoja prawde podarzam za podpowiedziami, ciagle slysze zegar zycia, tyka przesuwajac wskazowkami. Nikt mi nie da odpowiedzi na to kim naprawde jestem, sama musze pomyslec, szukac odpowiedzi z sensem. Teraz rap jest dla mnie jedyna pewna rzeczam nowe wersy wyplywaja ze mnie, moje mysli krzycza. Moze, w ktoryms wersie jest cala ukryta prawda, kim jestem? Co bedzie dalej? Moze wiem to od dawna. Moze tworzac te wersy, odnalazlam sama siebie, choc tak naprawde tego nikt do konca nie wie. Kazdy gubi sie w sobie i sam musi sie odnalezc, poszukac sensu zycia, w glebi serca go znalezc. bede szukala odpowiedzi na to kim jestem napprawde. W moich wersach odnajdziesz o mnie ta skrywana prawde. * Rabbis: * A teraz spojrz w moje oczy i powiedz mi kim jestem, kim bylem, kim bede i gdzie jest moje miejsce, to niby tylko tekst, my idziemy swoim pedem, co z tego, jak jutro tez taki bede..