Dzisiaj Bonson & Matek , miłego czytania ! :) ;*
"Jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją,
Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo" - Ich już nie ma
"Mieliśmy błękitne oczy i nikt nas nie kochał
Oprócz nas samych, kurwa nikt nas nie kochał, to smutne" - Ich już nie ma
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałem go,
powiedział nie chcę żyć, idź po wódkę - Ich już nie ma
"ona miała czuć się dobrze, on - miał czuwać." - Ich już nie ma
"Nie ma nas pewnie ciężko to przeżyć,
nie ma szans, by to mogło sie zmienić..." - Nie ma szans
"Na sercu kamień, z ust cisza
i znów sie nie znamy i mijamy wśród pytań" - Nie ma szans
"nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć,
bo łatwo coś stracić a trudniej docenić.." - Nie ma szans
"I musiałem zamknąć drzwi za sobą przy tym paląć mosty,
Teraz wiem że nie ma żadnych szans już dla tej znajomości" - Rok później
"Rok mija i mi chyba trochę przykro,
Miałaś być tu ze mną a nie kurwa wyjść stąd!" - Rok później
"Zabłądziłem wśród tych ulic, brudnych ulic,
Brudnych tak że możesz brud przytulić, czujesz?" - Rok później
"Eeeeej wiedziałem, zaczynam wszystko od nowa,
Z nią znika wszystko to co było, do szuflady chowam." - Historia pewniej historii
Kto następny w kolejnej notce? :D
+ Dodawajcie do znajomych, klikajcie "fajne" :)