WAKACJONY !
Udanych wakacji życzę, pijcię z umiarem bawcię się jak najlepiej
Ktoś coś jakieś ma już plany na wakację, czy pełen spontan? ;D
Mieszanka
Na lewo mur, na prawo mur i wszystko już Cie drażni
A w mordę możesz dostać tu bez specjalnej okazji
Ludzie są pełni obaw, mają dość klepania biedy
Lecz mało kto się w ogóle wsłucha dzisiaj w ich potrzeby.
Szanuj co swoje bo więcej mieć nie będziesz
Nieważne jak się najebiesz i jakby nie było pięknie
To parę zasad, a znowu wielu pęknie bo
Honor i klasa to pojęcia odległe ziom.
Witam kolejny dzień, tak jak go przywitałem wczoraj
Nietrzeźwym spojrzeniem na butelki po alkoholach
I wiem, że zanika to, to czym jest samokontrola
Robiąc do tyłu ten krok żeby tylko nie być ponad.
Zamiast złotówek mamy w kieszeniach korony na kapslach
Na pamięć znamy te miasta krew obija się o krtań
Jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.
Więc wypijmy za ten świat który nie chce nas teraz
Za ten bit, za ten rap co opętał nas nieraz
Za kobiety, które znasz a nie chcą Cię teraz
I za nie przespane noce gdy opętał nas melanż.
Beton wciąż jest szary, niebo gdzieś tam
Większość wciąż nie czai tego kurestwa
Szkoda słów na to co widać tu przez okno
Brudny deszcz pada tu na którym ludzie mokną.
Życie to w jedną stronę pociąg, ty ją wybierasz
Ziomuś, nie musisz mówić mi, że tu nie jest lekko
Prawda, że droga do nieba prowadzi przez piekło, ale
Przejdziesz przez nie jak nie sprzedasz się za pięć złotych.
Nie sięgałem korony, bo nie miałem jej mieć
Nie chciałem jej chcieć, nie miałem jej
Krzyczą, że jestem skończony, lecę w dół, idę wstecz
A ja zaczynam chcieć schować głowę w niej.
Ale nawet jak to życie mocno jebie nam po oczach
Mamy tylko jedno, więc należy mocno kochać
Mamy je, znamy je, o nic więcej już nie pytaj
Po prostu bierz to co najlepsze z życia.
Nie wiem dlaczego ludzie zasłaniają się bogiem
Przecież ich czyny są miarą na to czy wchłonie ich ogień
I mogę przysiądź, że ogólnie ja nie oceniam ludzi
Ale zło wyrządzone za życia i tak wróci.
Jesteś marionetką żaden dla nas ruch oporu
Sznur na którym tak się bujasz jest od tamponu
Czapka cię przykrywa a chcesz stać przy majku
Gdybyś miał gładszą cera spieniężył bym Cię do raichu.
Los bywa przewrotny, każdy obiera swój kierunek
Olać lukrowany fałszem, medialny wizerunek
Robić swoje, być w porządku dla swoich warunek
Pamiętać, że za wszystkim stoi szacunek.
Fałszywa skromność najgorsza cecha
Często po paru latach wychodzi gówno z człowieka
Mówią o sobie prawdę w rozmowie przy procentach.
Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd