Mógłbym przysiądz, że mówiłem prawdę nie chciałaś wierzyć w te słowa
dzisiaj to wszystko jest martwe już nie da się odbudować
I upadam jak tylko próbuję wszystko poukładać,
dzisiaj idę na randkę z wódką trochę mi smutno
Zobacz jak zniszczyć człowieka może tylko puste słowo
ponoć byłaś szczęśliwa kurwa oddałem Ci siebie
pół serducha mi zamarzło gdzie jest drugie pół sam nie wiem
żyłem dla Ciebie, dla Ciebie kurwa słyszysz
Wiesz, zawdzięczam Ci naprawdę wiele bo pomogłaś mi
choć częściej Cię widziałem jak miewałem gorsze dni
Po tym co mi zrobiłaś nie wiem czy mogę Ci ufać
kurwa jak mnie raniłaś, jak płakałaś, strasznie byłaś trudna
nie myśl że jestem słaby nie potrafisz mnie zrozumieć
przepraszam ale muszę odejść już tak nie umiem
Często płacze i nie śpie nocami
chyba przez to, że ciągle mnie ranisz
I chyba dobrze, że to tak wyszło to nie proste tak zapomnieć wszystko
i nie czuję nic choć jesteś tak blisko a ze twoich zdjęć rozpalam ognisko
Jak chcesz no to powiedz mi co czujesz
co chciałabyś zmienić i czego żałujesz
Chyba robię krok w przód choć nic się nie zmienia
Kiedyśmy tylko my, dziś już Ty i ja
dzisiaj już nie ma nas, nie ma piękna. nie wiem czy cały czas chce pamiętać
Myślałam że będzie lepiej, z każdym dniem wszystko odmieni się,
chciałam kochać i pragnąć Ciebie tak, lecz już wiem że nie ma dla nas szans
odchodzę w porę, niż zadam mu wiele więcej ran, zapomnisz o mnie, gdy upłynie ten bolesny czas
Przepraszam.... i nie musisz mi wybaczać,
nie padam na kolana nie klękam przed panem
TROCHĘ SMUTNO DZISIAJ. KTO NASTĘPNY?