Ostatnio zachwycam się człowiekiem mającym z pewnością jedną z oryginalniejszych ksywek. To przez te przedpremierowe udostępnienia wyświetlające mi się w aktualnościach na fejsie. Pierwszy numer z płyty jaki miałam okazję przesłuchać to "Zaniedbania" (nie będę wspominała o Infolinii, bo to sprawdziłam dawno temu, stara sztuka) okazał się strzałem w dziesiątkę. Też spłacam kredyt zaufania w ratach, bo zrobiło się kiedyś kilka rzeczy których nie powinno, powiedziało o kilka słów za dużo... no wiecie jak to z tym jest, stale popełniamy błędy. A no i zaniedbuję pewne sprawy, tylko nie rap. Niektórzy ludzie twierdzą, że jeśli jesteś szczery to jesteś chamski, bo przecież z reguły ta szczerość, którą obdarzamy drugie osoby bywa bolesna. Lepiej byłoby nic nie mówić i nie wyrażać swoich opinii, tego co się myśli. Nie mogłabym tak i pewnie dlatego już nie mogę pogadać ze znajomi jak kiedyś o wszystkim, a z większością mijam się w milczeniu na mieście lub wymieniam tylko "Siema". Co Ty byś zrobił, gdybyś mógł cofnąć czas, jak inaczej wtedy rozegrałbyś swoje życie? Strasznie utożsamiam się z jego kawałkami. Ten ziomek pomieszkujący we Wrzeszczu jest serio kotem i wielka szkoda, że mało kto go zna. Po co sprawdzać typa skoro jakiś noł nejm, jak nie znam to słaby pewnie - wkurwiam się na takich ludzi jak Hucz na nowej płycie, ale z nim też kiedyś tak było. Pamiętam to jak dziś, gdy udostępniałam jego tracki z "Po tej stronie raju" i nikt nie wiedział co to za koleś, ten z podwójną ksywą, ten cały HuczuHucz. Teraz codziennie ktoś z moich znajomych wrzuca coś od niego na swoją tablicę i na bank tak samo będzie z tym panem. Hucz w "Jeszcze raz" mu się dograł, bardzo fajnie wyszło. Mogłeś zostać piłkarzem jak Leszek Pisz? Dobrze, że nie żałujesz dziś, lepiej Leszek pisz. 15 kawałków, a gościnnie Rak Raczej, Diset, 2sty, Deszczu, Szokaz, Supran, Kot Kuler, Supermleko, Oxon i PeeRZet. Warto mieć "Pięć miejsc po przecinku" na półce. Przepyszny projekt, polecam, Magda Gessler. Aptaun Baby!