taaaaaaak;] już nasz;]
autko zostało ochrzczone klockiem, Algidą i łosiełkiem- wszystkie pasują i nie wiadomo na co się do końca zdecydować.
Teraz nadszedł czas przypomnienia sobie tego i owego w zakresie kierowania pojazdem A. Jakoś to będzie.
Pogoda dobija dosłownie, chodzę średnio raz na tydzień chora- stwierdzam, ok, zostanę w domu, zrezygnuję z roboty, szkoły, konia i wygrzeję kości. Na drugi dzień wszystko gra, przychodzi kolejny weekend i znowu to samo. Ileż można??
W szkole o zgrozo, tfu tfu, idzie całkiem misiowo. Oby wreszcie skończyć i już więcej nie widzieć wawy dłużej niż pół dnia.
I chciałam rzec, ze ten tego, wychujali mnie na parę stówek w blueboxie, więc niniejszym oznajmiam: pierdolę serdecznie tą robotę!
Ogółem pozitiv imołszonz;]