Z wycieczki na Pepsi Arena.
Mondzioły i ska.
Jak zwykle jak debil.
Ty musisz być bardziej otwarta, nie każdy jest taki bystry, inteligentny i szybki jak ty. Jaaaasne.
Mam uuuurlooooop;] Po 7 miesiącach pojade odwiedzić rodziców. Oni chyba padną z wrażenia;] Chociaż tyle szczęścia. Wizyta raczej nie będzie mega pozytywna z wiadomych względów.
Gdzie, do kurwy, jest moja pensja??????? Jak mogłam znowu rozwalić moją nędzną zapomogę tydzień przed wypłatą? How?
Moja pasja umiera. Dogorywa sobie w mojej szafie w postaci padu, paru kantarów, ochraniaczy itede. Zaraz zresztą zabieram resztę końskiego dobytku i będzie mi chociaż chwilę w domu pachniało końsko. A potem upiorę szmaty i powrócę do swojego nędznego, handlowego, niebieskiego życia. Dlaczego ja się w tym kotle odnajduję?
Miałam być kimś innym.... Tylko krowa nie zmienia zdania;P Znajdę kiedyś sałatę, żeby wozić tyłek w siodle, będzie mnie stać na "kogoś z dołu" (oby miał tyle cierpliwości co kujka, był równie ogarnięty i pozytywnie zakręcony;]), będę mogła dzierżawić konia jakiego zechcę.
Wszystkie marzenia kiedyś się spełniają.