photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 20 STYCZNIA 2019
6562
Dodano: 20 STYCZNIA 2019

Sarius

"Nie jest mi siebie żal, to w sumie tylko ja To raczej pewne, szybko nie dosięgnę twoich gwiazd"

 

"Moje plecy mają pamięć Pamiętają który kretyn chciał mnie wydać na rzeź"

 

"Bez ciebie ten papieros trwa naprawdę krótko Tylko gdy odchodzisz wtedy siedzę tutaj z wódką"

 

"Jestem zmęczony szukam definicji sensu w nocy"

 

"Ukryte w twoich emocjach do dna Się nie przebije nic I tylko lekki uśmiech na twarz Od fal przeszłości"

 

"Ja nawet nie chcę, by ktokolwiek mnie naprawdę znał"

 

"Ja, Jack Daniels, rolety i dym Takim jestem dzieckiem"

 

"Rozczarowany tylko jestem, a chcę poczuć czar"

 

"Kto pamiętał? Nikt o mnie nie pamiętał Więc co byś nie wysłał w tekstach, nie mam jak odebrać!"

 

"Chodzę po ulicach i o nic nie pytam Czekam na dotyk normalnego życia Kogoś kto sprawi żebym się odzywał Kto pozna czym jest moja definicja"

 

"Najpiękniejszy dzień życia to ten dzisiaj w którym pójdę tak, pójdę śmiejąc się wam w twarz"

 

"Ja sam będę musiał walczyć tutaj, aż się unicestwię"

 

"Słyszę falę braw, a w głowie ciszę mam Czuję ten cały żar, a w sobie noszę tylko tonę skutych lodem skał I jednocześnie tonę, płonę, żyję, sięgam dna"

 

"Nikt nie jest przyjaciel, a każdy jest ziomek Nikt nie chce tej kabzy, to ja ją zabiorę"

 

"Korytarzy nie ogarniasz, wszyscy "Welcome to my heart" Bo go nie mam haha Czas wytańczyć ten bałagan, zabić myśli - wszystkie"

 

"Mam te banknoty w nosie tylko kiedy patrzę w lustro Lubię zamówić sushi, kiedy jest mi smutno"

 

"Zostawiony bez kontroli, kontrolują mnie demony Czy po prostu zostawiony to pierdoli mnie już z każdej strony"

 

"Puść mnie, już nie trzymaj Tego co mi płynie w żyłach Połóżcie obok wina i spierdalać, bo to moja chwila"

 

"Opuściłem dom pewnego dnia Choć bardzo bałem się zostać sam Muszę mieć hajs dla mamy i dla Damy, która czeka na mnie gdzieś z sercem" "Jak przywiążesz się do ludzi, zaczną okłamywać"

 

"Nigdy nie myślałem, że skończę tak, samotność w kołdrze mam Do finish'u, który ciągle rośnie sam, jestem jak Antihype"

 

"Nie wiem czy zdefiniował mnie ten sam który mnie stworzył I dlaczego stworzył mnie niedobrym, przez to jestem samotnym"

 

"Wiem, to co myślę jest bezużyteczne Za kurtyną jestem, nie wiem gdzie jest przejście"

 

"Kolejkę polej, bo życie jest chore, bo życie jest dobre, kiedy już nie mogę Całe miesiące milczę nad rosołem i nic go nie zjem, po co go wziąłem"

 

"Mógłbym pokazać Ci Paryż, nawet jak kiedyś byłaś tam To na pewno nie ze mną błąd, w Paryżu naprawie go"

 

"Tam umówiła się ze mną nadzieja Ale ja dałem jej numer z błędem"

 

"Każdego definiuje słabość, nie każdy w całości Nie modliłem się o rozum tylko zdrowie rodzi"

 

"Ile warte moje dłonie, gdy ci gorzej? Na koniec dnia zostaniesz tylko z moim słowem"

 

"Popraw swój zasięg, bo widzę jest kiepsko Ledwo odbierasz, a miałeś pamiętać To pewnie przez to, że jasna cholera sam spadłem na beton i wróciłem teraz"

 

"Co tak nic nie mówię, bo nie lubię mówić, nara"

 

"Się nie zakocham będę bał się, że to klątwa Późno w aucie z ziomkiem pił wódkę, nie szlochał"

 

"Ukryty w moich emocjach bez zmian Nie czuję nic"

 

"To rana która cię zaboli, to fakt Jak uświadomisz to sobie w nocy"

 

"Dużo tak bliskich mi osób dziś mnie nienawidzi Czasem myślę, że to definicja bycia nikim A potem ktoś mi mówi: "Jesteś wielki, dałeś mi żyć" To definicja tego jak ten świat jest ironiczny"

 

"Sama o tym pomyśl czuję się jak uwolniony daję ci nóż A ty przyłóż go do skroni, dobry wybór"

 

"Obojętna mina mało się odzywam Umiem być zabawny, coś jak Robin Williams Jak wyjdę do towarzystwa, przynieś mi dwa wina Nudzi mnie każdy, nie śmieszą żarty"

 

"Ale gdzieś musi coś trochę dla mnie jeszcze być A dobrych ludzi kilku mam Jakby ktoś pytał nie znam ich"

 

"Jedyne rany jakie w ogóle znam Już od dziecka robię sobie sam"

 

"Oto ja, twój najlepszy przyjaciel Choć tacy ranią najbardziej"

 

"Odbieram te moce i powtarzam sobie, że ktoś na tym świecie pokocha mnie może Zaciśnie dłonie, za to co robię, jak żona za męża gdy wraca po nocce"

 

"Drugiej połówki nie znajdę, bo już znalazłem i kurwa zgubiłem na zawsze"

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Po tylu latach przypomniało mi się o tym blogu :D Wrzucam luźny post żeby zobaczyć zasięgi, więc jeśli nadal Was interesuje ta tematyka i chcecie znowu regularne wpisy dajcie znać

Komentarze

~vivaotwareklatki Wczoraj (22 sierpnia 2019 r.) natknąłem się parę minut przed 20.00 w okolicy wieży telekomunikacyjnej za cmentarzem w Jadownikach na osobnika, który przyjechał czarnym, luksusowym suvem marki Volkswagen, model Tiguan na bocheńskich tablicach rejestracyjnych numer rejestracyjny KBC 08777 z bronią wyposażoną w lunetę, siędzącego na siedzisku pośród pól. Po pierwsze co on robi w nie swoim obwodzie łowieckim? Po drugie – przy aucie – brak jakiegokolwiek bagażnika z zewnątrz na upolowaną zwierzynę. Strzela dla hobby? Warto przyjrzeć się czy ta osoba nie ma czegoś wspólnego ze zdarzeniem opisanym tutaj https://www.informatorbrzeski.pl/jadowniki-klusownik-czy-psychopata-uwaga-ktos-zaklada-wnyki/ Rysopis: średniego wzrostu, trochę przysadzisty, włosy brązowe średniej długości, wiek ok. 46-54 lata. Coś tam cedził przez zęby czy będę wracał tą samą drogą gdy go nakryłem.
23/08/2019 8:08:51