Bą Bą Bą

 Dwa Sławy

Nie wiem, coś tu kiedyś przejdzie, na luzie
Prędzej, bo za siebie nie ręczę #kadłubek

Złamię ci serce śliczna
Podpiszę ci się na... gipsie

Sorry, ale nawet nie ma mowy #Charlie Chaplin

Skoro tu nie ma dla nas miejsca to dlaczego
Widzimy tyle ucieszonych mord

Rapowałem sobie w domu jako młokos
Nawet nie wiem kiedy dezodorant zmienił się w mikrofon

Krytyka nie budzi we mnie niechęci
Biorę ją na siebie #Jeden z dziesięciu

Dzień sądu, palanty, jest zmiana dowodzenia
Skazujemy chuja warte rapy na niepowodzenia

Tani hostel, chlanie na umór
Ciało w szafie #tabernakulum

Wszyscy bez biletów #Błaszczykowski

Hejterzy hashtagów mnie męczą już
Stawiam na nich krzyżyk #templariusz

Że niby się żalę, nie ziomal
Co mi leży na wątrobie #przepona
Pokazuję swoje wnętrze #rezonans

Rozumiesz? Potrzebuję tej gwarancji
Gadają, że rozjebałem #serwisanci