TAU PALUCH list motywacyjny
Pamiętam czasy kiedy miałem same problemy
Ciągle bez pieniędzy, miłości
Zastanawiałem się czemu wciąż pakuję się w nowe... problemy
Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?
Boże, powiedz jak żyć naprawdę, nie wiem wcale jak mogę chcieć
Czasami nie chce Ci się żyć, chciałbyś leżeć w grobie
Jeden problem może Ciebie wbić w glebę jak nagrobek
Człowiek przecież nie jest Bogiem uświadom to sobie, sobie
Jeśli jesteś powiedz - czemu nie możesz się podnieść?
Można żyć chwilą i w chwilę stracić życie!
Spójrz najpierw co cię boli, może to alkoholizm, który powoli Cię wykończy
Bo to właśnie on pozwolił stoczyć się ludzkości
To zwykła trucizna stworzona do kontrolowania tych polskich rodzin,
Jeśli od kogoś, kogo kochasz, ziom, dostałeś srogi wpierdol
To na pewno wiesz czym jest ból, pamiętasz to, na pewno
zero współczucia, cały dzisiejszy świat
Użalając się nad sobą, marzenia zostaną w snach
Nie jesteś ofiarą, ofiary przykrył zimny piach
Ej, sam wiem jak to jest
Kiedy wracasz na kwadrat, a na ciebie czeka tylko... pies
Też nie miałem szans, żeby poznać Boga
Myślałem że Go nie ma, skoro nie ma szczęścia
To właśnie wtedy trzeba wstać i ruszyć do nieba
Możemy więcej, choć z brudnych ran cieknie ropa
Na glebie częściej, bo od swoich dostajemy kopa
Nie płacz chłopak, proszę - bądź silna dziewczyno!
nuta ---> https://www.youtube.com/watch?v=0WyrD9TZSug
/Paulina --> http://www.photoblog.pl/blackwidowbaby/170994427