Peja

PEJA

"Nie ma tego złego, co na dobre by nie wyszło

Umiem zjebać wszystko i na zgliszczach od początku"

"Świat bez litości szybko pozbawił mnie złudzeń

Wybrać cierpienie czy nudę? proste, że to pierwsze"

"Jesteś słodka lecz spadaj, o patrz tam znajdziesz frajera 

Który nawet nie przebiera, podbija kija wbija, mówi nara się wybija "

"Z nami zabawisz, odlecisz, nie dać się zabić

Mistrzowskie życie, jestem jego projektantem

Nie będę palantem, który nie ma planów, marzeń"

"Faceci tracą rozumy, to nie powód do dumy 

I świadomość, że ta chciwość, na szybki sex prawdziwość "

"nie uslyszysz komplementow zadnego milego slowa

nie mam z tego korzysci to po co z toba mam zartowac"

"nie ty pierwszy w chuja walisz, bez nas zostajesz zerem"

"Niosą mnie dzieciaki pogrążone w biede 

Dalej stale wale swoją prostą przed siebie "

"Nieświadomy swych poczynań, wytrzeźwiej, sobie przemyśl "

"Niczego nie żałowałem nawet gdy żałować chciałem 

Kolejny pijany balet tyle wad ile zalet "

"Wiem ze utrudniają, kurwy zawsze się zdarzają "

"Wygrywam i przegrywam, bo blaszek jest sporo 

Lecz na szali też zwycięstwa, one raczej górę biorą "

"Kocham Cię, bądź mym oparciem, inspiracją,

Uosobieniem marzeń, piękną, zmysłową kochanką"

"A ja kocham Cię wiesz, jeszcze nieraz to powtórzę,

Jesteś mą drugą połówką, czekałaś na mnie najdłużej."

"Życie jest kurewskie patrz jak się porobiło

tylko dobrze byś chciał żyć żeby tylko tak było"

"ja stawiam na rozum zimną krew stop emocjom 

nawet jeśli jest kurewskie masz ode mnie dłoń pomocną."

"Żyjesz bo żyjesz, tak naprawdę wciąż leżysz"

"Dziewczyny chcą się kochać, ziomków mam już całą masę

Kto prawdziwy przyjaciel? Tego dowiem się z czasem"

"Gdzie ziomy moje są, kurwa gdzie są moje ziomy? "

"Ślubuje jej wiernie , że gdy ona na mnie zerknie,

Zrobię wszystko, nie odejdę, byle tylko mnie przyjęła."

"Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj

Daj skołatanym myślom odpocząć, już pora

Oddaj choć moment, nie widzisz, że tonę"

"Bez znieczulenia zabijasz mnie, nie mam

Szans na obronę więc wracam pochłonę"

"Przez cały czas milczysz, nazwę to monologiem"

"To mój rap skurwysynu, rap jest moją kokainą"

"Bit mocny, styl nośny, rym głośny, chill nocny

w czterech podpunktach podkreślam jaki nośnik"

"Po drugie jak się komuś nie podoba niech spierdala"

"nie wykryjesz tego wcześniej, bo to zbrodnia doskonała

na raz robimy hałas nie pasuje - wypierdalać"

"Chcę wszystko albo nic, tak jak Sandra chcę tak żyć"

"To oczywiste, że chciałbym mieć cię teraz

Oczami przebierasz, wiesz, że może być afera"

Domi