dziwnie..

wczoraj fajny, mega udany dzień <3 przyjechałam wcześniej do szkoły,zobaczyć się z tym ciołkiem.. Potem byliśmy na Św. Krzyżu i ogólnie spoko, Monika próbowała się nie odzywać, ale trochę jej nie wyszło :D droga powrotna z Maćkiem i Adą - " Puste koryta " hahahahahah :D ;* wróćiłam meeeeeega padnięta ! potem meczyk Korona Kielce - Zawisza Bydgoszcz 1:1 ;x ..

w między czasie pewna niemiła kłótnia (?) .. galeria i kupiłam wreszcie to co chciałam, piękne szpilki i najlepszą ever kurtkę skórzaną ;) taką czekoladową, bo wszyscy chodzą w tych okropnych czarnych i myślą, że są fajni grr :D przy okazji kfc zaliczone ;) wróciłam zmęczona, wykąpałam się i spać ;) dziś .. nic ciekawego, wstałam ogarnęłam się i pojechałam na Mirzec, przy okazji widziałam ludzi z projektu jak wracali z obiadu ;) wróciłam, poszłam spać.. ogólnie troszkę smutno. Ale cieszę się na myśl, że JUTRO to już JUTRO :D haha whatever :D robimy się na bóstwo i podbijamy ŁÓDŹ, aaaaaaa <3 ;) spadam na razie, bajo ;)

______________________________________________________________

" A gdybym była z Angeliką w jednym domu i by się on palił, to którą z nas byś uratował? " hahahhahahahahaahah jak przykro, że nie poznałaś odpowiedzi :D  oj trochę jakby żałosne ? i dziecinne.. fuck you, bitch :*

______________________________________________________________

Don't resent me and when you're filling empty

Keep me in your memory, leave out all the rest,
Leave out all the rest

M <3