Usiądź w ulubionym fotelu
Tak lekko jak tylko zechcesz
I zamknij oczy
Pozwól na chwile choć
Sobie zapomnieć o tym świecie
Niech wszystko co zwyczajne odejdzie
A zaczarowana pieśń wypełni twą duszę
Niech cały czar chwili się stanie
Tak byś odpłyną w inną rzeczywistość
Właśnie tam spotkamy się
Gdzieś na samym dnie
Pomiędzy niebem a snem
I ujrzawszy się zapomnimy
O całym tym nierzeczywistym śnie
Tak by wzbudzić wzajemne zaufanie i oddanie
Bo przyjaźń i radość tylko tu możliwa jest
Właśnie tu gdzie nie ma żadnych granic
I gdzie gwiazd można dosięgnąć
Och jak miło było pofantazjować
A teraz wstawaj
Bo czeka na ciebie cały
Ten jakże odmienny świat
Bo każdy ma własną drogę
I twoją chyba już znam
Gdy dusza śpiewa
A oczy zataczają krąg
Wszystko wokół wiruje
I czuć tylko zapach lata
Tak wiele marzeń spełnia się
I o tak wiele trzeba walczyć
A wszystko to kwestia szczęścia
Tak więc wirujmy
I nie przejmujmy się niespodziewanym
Bo tak wiele jest nam dane
I tylko tyle można stracić
A jedna nagląca myśl
Pogania następną
Więc nie daj się prosić
I wyruszaj na kolejną przygodę
Możliwe że tak fascynującą jak samo życie
Myślisz że coś zaskoczy jutro mnie
Taką mam właśnie skrytą nadzieję
Gdyż nudy smak nieznośny dla mnie jest
Pragnę odmiany
A jakiej
To się jeszcze okaże
Bo tylko chwile liczą się
I tylko ciągła droga na przód ma sens
Tak byś czuł że wszystkie zmysły twe
Odbierają ten świat takim jaki jest
Choć czasem mogą go zniekształcać
Na własną nieprzewidzianą korzyść
Bo zakrzywienie rzeczywistości jest możliwe
Wystarczy tylko chcieć
Jak już zresztą wiesz