Z happysadem na zapleczu :)
To był niesamowity sezon... Czas na zmiany, czas na wykłady, czas na Warszawę.
Wrześień 2013 - miesiąc dla mnie niezwykły. Zwłaszcza piątek 13go.
Jestem dumny z siebie, jestem dumny z tego co osiągnąłem pomimo przeciwności losu oraz przeciwności ludzi.
Aczkolwiek w dalszym ciągu już od 3 lat boli oraz nurtuje mnie jeden smutny temat... Co zrobić... Życie...
Aby do przodu...