Przeliczam czas na łzy.
Brakuje go tu. JAK NIGDY.
Wiesz, kiedyś spojrzysz w bok i zauważysz, że nikt z Tobą nie idzie.
Może wtedy nauczysz się, że należy mieć jakieś priorytety.
Póki co kochaj mnie tak jak to robiłeś do tej pory,
kochaj.
A ja będę upijać się tą milością.
Do upadłego!
Zestarzejmy się razem.