Londyn, w którymś z parków.
my i mój wieeeelki bukiet słoneczników :))
najpiękniejsze i najpiękniejszy;*
a tak z innej beczki...
mam chyba ostatnio jakiś problem ze sobą.
gubie się we własnej osobowości.
wiem, dziwnie to brzmi...
ale nie wiem gdzie podziała się moja pewność siebie...
...jeśli kiedykolwiek była.
whatever. ^^