Jakoś tak, walnełam takie zdjęcie.
Dziś byłam w stajni, było cudownie, jazda na Palmie była rozkoszna, że się tak wyrażę
a tak to nic ciekawego, pomagałam w stajni, a tata przyjachł o 18, zamiast o 15, ech... Ale sporo popomagałam w stajni i panu
A teraz nic nie robić, ach co za życie, papa