Bakeneko.

Mononoke *.*

Można się zakochac. Może niekoniecznie w anime bądź mandze, ale napewno w głównym bohaterze.

Chyba za mało śpię. Nie mogę zasnąc w przerażeniu, że wampir Mikołaj po mnie przyjdzie ._.

Pierogi ruskie to pokarm dla śmiertelników! Kolejny dowód, że jednak nim jestem... xD

Czas leci nieubłaganie, pamiętam jeszcze jak dwa tygodnie temu się umawiałam na jutrzejsze spotkanie. Okropne.

Jak tak dalej pójdzie, zamknę oczy i będę na studiach... Muszę przestac mrugac. 

Doszłam do wniosku, że zamiast dorastac to się cofam. To nic zaskakującego dla osób które mnie znają, ale pewnie byłoby sporym szokiem np. dla znajomych z klasy, niewielu ma nikłe informacje dotyczące mojego prawdziwego "ja". I dobrze, troche im nie ufam. ._.

Moje samopoczucie jest nieciekawe, ograniczam się do leżenia w łóżku, grania w Simsy 3 (słodki Jezu na wroteczkach, chyba wiem czemu ten czas tak leci) oraz nauce... Nauka, nauka, nauka... Zaczynam ją lubiec.

Nie. To nie żart. Naprawdę! 

Przechodze po raz 3 Resident Evil 4 i dopiero teraz zaczynam się bac, chyba z dwadzieścia razy wyłączałam grę ze strachu przed Regeneratorem i Iron Maiden ._. Brrr, te stwory są okropne. Chociaż nie, wrzaski Ashley gorsze. (pozdrawiam kapujących).

http://www.youtube.com/all_comments?v=RCSpMAgkZxM&page=2

There's the dress in red bitch!