"Wmawialiscie nam przez setki lat ze jestesmy niczym
Wieszaliscie moich ludzi na szubienicy
Posłuchajcie jak zwycięski Lew na was ryczy
Przed tym rykiem nie schowacie sie nawet w kaplicy
Katolikiem czynicie człowieka juz od urodzenia
Przez chrzest narzucacie mu swoje wierzenia
Wydaje wam sie ze tak wolno bo to tylko prości ludzie
Ale nie kazdy z nich pragnie wiecznie zyc w obłudzie
Bo my ciągle pamiętamy jak mordowaliscie w imię Boga
Wiecznie żądni władzy, wiecznie żądni złota
I my nie zapominamy która to nasza droga
Nie zapominamy prawdy o naszych przodkach
Może nas przeklinacie, uważacie za pogan
Za pochopne sądy czeka was kara sroga
Jestescie przekonani ze juz wszystko o tym swiecie wiecie
Ale przed świętym ogniem nigdy nie uciekniecie!!
Rasta pali Babilon, Rasta pali watykan!
Rasta wie, gdzie jest Syjon, Rasta gówna sie nie tyka
Jedyny kodeks na życie to przykazania świete
a w kosciele katolickim drugie jest uciete
Jednak jakby nie nastąpila ta korekta
Nie mogłaby zaistniec wasza mordercza sekta
Na tacę odkupienie, wine kazania To są jawne kpiny
Jak ma uczyć życia człowiek który nei ma rodziny??
Słudzy watykanu to legalna mafija
Ona cie okrada, oszukuje kazdego dnia
Sludzy Watykanu to legalna mafija
Ona cie okrada, oszukuje i zabija!!!!" :D:[tanczy]