Dokładnie rok temu zaczął się mój koszmar z którego nie mogę się wyplątać, w żaden cholerny
sposób, minęło tyle czasu a ja jak mała dziewczynka nie potrafię sobie z tym poradzić.
Myśli które przewijają mi się przez głowę męczą mnie chyba jeszcze bardziej, kiedy zacznę
patrzeć w kolorach ?!
Mam dosyć, przecież na to nie zasługuję,
albo zgaszę świeczkę albo będę żyła w takim
trybie jak teraz, ostatnie dwa wyjścia a oba
cyber do dupy ! Haha ! Nie obchodzi mnie to.
Żegnaliśmy się tylko słowami
Umierałam setki razy
Wrócisz do niej
A ja powrócę do...