To była dziwna chwila, chwila w której uświadomiłam sobie, że miejsce które kiedyś było mi takie bliskie i czułam się w nim najswobodniej na świecie jest mi teraz zupełnie obce i wydaje się zimne i ciemne.
Ale jeszcze gorsze było gdy uświadomiłam sobie, że miejsce którego szczerze nieznoszę jest już od dawna dla mnie "moim miejscem". Byłam zbyt zajęta opieraniem się temu, że nie zauważyłam gdy po cichu to nastąpiło. I nie było gromów z nieba ani długich przemyśleń. To stało się faktem, nie wiadomo kiedy, nie wiadomo jak.
I na podsumowanie rzeczy złych i najgorszych to wiem, że to tylko chwilowe, to tylko mgnienie oka. Bo I to miejsce będzie kiedyś innym światem. Zupełnie nieznajomym.
Ktoś kiedyś powiedział, że okres kiedy dorastamy, to okres naszej bezdomności. Nasz dom z dzieciństwa nagle przestaje nim być a swojego miejsca jeszcze nie mamy.
Nie zostało nam więc chyba nic innego jak błądzić po świecie. Tylko w którą stronę, i co jeśli wiatr wieje nam w oczy?
https://www.youtube.com/watch?v=gsiP4Jmsab8
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames