wnerw na cały świat.
dzień generalnie niczemu sobie. pomagałam ojcu , o taka dobra córką jestem. a w zamian prawdopodobnie bede mieć łózko dwuosobowe w pokoju. z moskiterką ! byłoby cudownie ;3 chyba jadę ogarnąc je w środę.
i ogólnie chce gdzieś pojechać. dobrze że czwartek prawdopodobnei u Bulksleja ;d niecały bo niecały ale zawsze coś ciekawego się zrobi ;d
a tak poza tym to nie wyadje mi się żebym wyglądała na idiotkę, więc dziwię się dlaczego tyl e chłopaków- dzieciaków pisze do mnie. to już trzeci w tym tygodniu. bez kitu.
ei ei ei. moulin rouge.
plany na dzisiejszy wieczór. ;3
czekanie sprawia, że gorzknieje cała słodycz w nas..