Moja faza na Mansona trwa dalej !!!
Mam za sobą pierwszy dzień rekolekcji.
Nie było nawet tak źle.
+ wzruszyłam się z powodu mojego "Prosiałka".
Chciałam podejść i spytać się co się stało,
ale jakoś nie miałam odwagi.
Moja radość po wyjściu z kościoła jest nie do opisania.
+ pozdrawiam księdza, który zaczął rapować.
Najlepiej było w domu parafialnym,
jak misjonarz spytał kto jest zakochany .
Oczywiście łapa w górę .
Spoko, że byłam jedną z dwóch osób,
które się do tego przyznały.
Po mszy zmoczyłam łapkę w wodzie święconej,
taki lekki egzorcyzm.
+ pożegnałam się z księdzem ręką.
O zgrozo !!!
Jutro spowiedź.
Taaa, już widzę jak się spowiadam.
+ Ojciec, chcę cię jutro widzieć w kościele !!!
Matko Boska !!! Zaraz do szkoły.
O w dupę !!! Boję się.
Muszę znowu poćwiczyć, przed lekcją,
żeby nie było tak jak ostatnio.
+ oleksyyy.fbl.pl będę po cb. o 17:30.
Ciaooo szatańskie antychrysty !!! ;*