Cały weekend internetu nie miałam, więc nie mogłam notek dodawać. Dobrze, że dzisiaj w końcu włączyli. W szkole tak sobie, jutro nie idę. Mam inne sprawy do załatwienia, może pójdę też krew oddać, zobaczę. Skończyłam robić notatki na historię, bo jak zwykle w środę kartkówka - standard. Idę kawę wypić, bo zaraz usnę. Poza tym jakoś tak się czuję dziwnie. Mam wrażenie, że wszystko jest nie tak, jak być powinno. No i jeszcze ta studniówka, takie zasady sobie powymyślali, że gorzej niż w więzieniu tam będzie. Nie piszę więcej, bo brak mi słów na takie coś...
ś: kawa - 3kcal
o: pomidorowa z ryżem - 180kcal
p: kawa - 3kcal
k: 300kcal
486kcal