Realy? Ohh... Fuck you.
Bądź sobie kim kurwa chcesz. Jeżeli jesteś podatna na zmiany, to się nie dziw, że masz problemy z ludźmi, jak i z sobą.
Jeżeli każdy był by podatny, to lepiej nie zadawaj się z gejem, ćpunem, alkoholikiem, człoweikiem skurwielem.
W skrócie samotność nie jest taka zła. Poradzę sobie, ale zobacze co ty zrobisz.
Oskarżenie oskarżeniem. Ale jedno pierdolone:
przepraszam nie przejdzie przez gardło?
Nie, za żadne skarby.
Unieś się honorem i strać przyjaciela.
Najpierw Natalia, a teraz Ty? Ja już mam wyjebane. O prawdziwą przyjaźń nie ma co się ubiegać. Ona była, jest i będzie. A tu zajebiście nam to idzie...
Ja już pasuję...
Czytaj między wierszami...
Teraz to już troszke za późno... O jakieś 3 dni...