Mimo złych chwil i wrogów ja wciąż stoję, nie upadam. Nie dam wam satysfakcji z mojej porażki. Nie dam wam żywić się moją przegraną. Nie oddam wam swojego życia, sama je reżyseruję i jestem jego bohaterką.
O sobie: nie lubię swojego życia,kurwa,nie chcę narzekać,ale dzisiaj moje serce jakoś tak pozwala mi pisać o tym co czuję.w szkole jest git, fajnie, super, wszscy widzą uśmiechniętego ryja,wszystko jest przecież u mnie ok, wracam ze szkoły,przypominam sobie wszystko,idę prosto,wsiadam do samochodu i już czuję,że nie mam na nic ochoty.Poprostu nie chcę mi się nic.Wracam do domu, siadam, piszesz do mnie, czuję się lepiej, dzwonisz, jest super, kończysz rozmowę znowu jest to samo.Dzień w dzień to samo,monotonności mam dość,chcę w końcu żeby było ok.Żebym mogła być szczęśliwa tak jak kiedyś, z Tobą, z nim,z nimi.Wiem,że to czytasz,boli mnie twoja nieobecność.Mam ochotę odłączyć się od świata,chociaż na tydzień,z ciepłą herbatą w łóżku,obok Ty.miałabym wszystko.Wszystko bym miała. Dziękuję.
Czym się zajmuję: Czekam na rewolucje .
O moich zdjęciach: No są i co ? Jakieś pierdoły na nich .. Fotografuję wszystko co się da . xD Większość jest robiona przeze mnie .