Siema. Dawno nie dodawałem zdjęć, ale nie miałem co dodawać. Teraz mam to i jeszcze jedno na zapas xD.
Zdjęcie u góry jest stare, z początku wakacji 2011 i jest brzydkie, bo w końcu moje.
Co u mnie? Jest nawet dobrze, chociaż w szkole już 3 jedynki (religia, niemiecki, matma) to i tak z tego wyjdę na luzie bez nauki, jak zawsze. Nie wiem, co mam robić w pewnej kwestii, serce mówi co innego, rozum też. Jest to bardzo ważna sprawa, której, jeśli dam szansę, to po raz ostatni w tym okresie swojego życia.
KURWA, ZNOWU MAM KATAR!!!
Dobra, lecę walić w płuca, siema nara.
Obgadując mnie dowodzisz, że zajebiście mi zazdrościsz.