Nauczycielską życie sączy się nutą ^^
SPECJALNOŚĆ ZAKŁADU : Wędzone spodnie w podwędzanych kapturach bluzy. Na przystawkę siwy dym z iskrami w polewie. "Wicerojowej & Elemowej" polewie.
(Sposób podania: jużnawetczterdzieściminutspędzonychprzyogniskuzalewanymbenzynądajenam"niesamowitysmak")
Kto mi powie... ? Bo przecież nie "nam"... Kto mi powie, jak... ? Hm... często jednak mowa nie ma sensu. Jednak nie. Sens ma czyn, walka, gest, miłość...
Niebawem próbna maturka z MATMY <3 czyli : "jak śmiać się rozwiązując TAKI test" No ale cóż... nie dla wszystkich podstawa programowa jest banałem...
Niedługo również twórczość niejakiego Norwida wyśpiewaną będzie. M.K.R. - to my! :D
No i to narazie wszystko, choć o wiele więcej. Jak już wcześniej wspomniałem, niekiedy mowa nie ma sensu.
Trzymajcie się :P
Tak, wiem... moje notki nie są dla wszystkich proste w odbiorze -.-'
Ha! Ale nie muszą być, nie każę Wam ich czytać :)