Ekhym... ała ;/ Moje gardło...
Tak, tak. Zachorowałem, muszę siedzieć na chacie.
Już nie mogę doczekać się weekendu (dopiero poniedziałek =.='' )
bo... może wypali akcja "strych-drink-porzeczki" xD
Mile widziani goście. Nie zarażę. Postaram się.
Spadam do OZ.
Narty ;]