Kurdę, znowu tu jestem jak jest kiepsko, a teraz tak jest i tu nie ma nic do rzeczy że jednak mi się wydaję czy coś.
Jest źle i w sumie sama nie rozumiem czemu tak jest, a najlepsze jest to, że nikt nie potrafi mi pomóc. Nikt. Jestem z tym sama.
No bo kurde coś się ze mną dzieje i sama nawet do końca nie umiem tego wytłumaczyć. Ok , załóżmy że ktoś tam powie MŁODA jesteś i wydaje Ci się, ale tak nie jest. Kurde nie chcę tu być, nie chcę być w domu. Chcę stąd uciec jak najdalej stąd zniknąć na jakiś czas odpocząć od tego wszystkiego, ale tak się nie da. Nie mogę uciec no bo nawet nie wiem gdzie , po co i dlaczego. Ale jedno jest pewne nie mogę tu być. PROSZĘ ZABIERZ MNIE STĄD.!!!!!!!!!!!! Załamuje mnie to, te wakacje są zajebiste i najgorsze jenocześnie. to taki okres przejściowy, wkurza mnie to już na maxa. ; / Do szkoły wracać mi się nie chcę, został mi tylko miesiąc wakacji i nie chcę żeby się on kończył zbyt szybko... To jest zdecydowanie zbyt bardzo meczące. Kocham Gądków i ludzi jacy tu są, ale kurde, już nie wytrzymuję tutaj. Nie umiem sobie poradzić ze sobą. Ale hmm, co śmieszne tylu przyjaciół wokół a ja dalej nie mam z kim o tym pogadać i nie ma kogoś kto by potrafił mi pomóc. Przepraszam wybaczcie mi te słowa, ale tak jest...
Czyli w sumie podsumowując jest CHUJOWO, nawet już sabilnie nie jest... ; /
http://www.youtube.com/watch?v=PSbUtCFnX3c&list=PLdLIK8fJuGij4vGjecYG9Rs7wo0Tlby_Y&shuffle=1168