just something

I znowu jestem celebrytą występującym w TV, ciekawe kiedy ta sława zacznie mnie przytłaczać XD

I kolejne kilka dni spędzonych jak najbardziej pozytywnie.

Czwartek po rehabilitacji spędzony na plaży w sopocie, w bardzo urokliwym miejscu gdzie strumyk wypływa do morza, niestety u nas takie miejsca powoli wymierają.

Piątek raczej na graniu, potem podróżowanie nocą po mieście, dość sporo czasu przesiedziałem nad motławą. Pozdrowienia dla dwóch dziewczyn które pięknie grały i nadawały temu miejscu niesamowity klimat. Potem z nikąd pojawiło się wesele, ludzie tańczyli i się cieszyli, było bosko, humor poprawiony o dodatkowe 100 %.

Potem znowu jazda po mieście, małe spotkanie z kumplem i kolejne szaleńśtwo.

Skońćzyło się na zarywaniu nocy z najlepszym przyjacielem i totalnym szaleństwie i spacerowaniu po Sopocie i Gdańsku.

A dzisiaj pakowanie, przygotowania, masa sprzętu , emocje coraz większe.

BORNE NADCHODZĘ!!

No i pojawiły się mega plany na wakacje , Europo nadchodzimy !!!