Primavara

Współczesnej seksuologii i psychologii nie uważam za spisek antychrysta, wierzę w Świętą Trójcę i tak samo w Peruna, Swaroga i Welesa, Jana Husa uważam za świętego, a ks. dr Marcin Luter jest moim zdaniem doskonalszym teologiem od o. Tomasza Akwinaty. Przy tym jestem stuprocentowo prawosławny. Jestem dumny, że lata temu znalazłem swoje miejsce w ortodoksyjnej Cerkwi, która zachowała po dziś dzień prawowitą wiarę i jednocześnie zrozumienie dla ludzi takich jakimi są. Z Ujkowic wyniosłem jedną lekcję, która moim zdaniem jest zawsze warta zapamiętania. Cerkiew Chrystusowa to wszyscy należący do Chrystusa, niezależnie od administracyjnej przynależności. Monaster znalazł się poza Cerkwią, trudno dzisiaj go bronić, ale chociażby w tej kwestii zwiastował podejście godne naśladowania (choć ja bym był pewnie wyklęty obecnie z ich perspektywy). Swoją drogą Wspólnota Anglikańska ma uroczyste wspomnienia C.S. Lewisa, braci Wesleyów i M. L. Kinga. Ciekawe - i bardzo fajne.

Jak chodzi o baby, to dałem sb spokój na razie. Nawet nie ma się gdzie spotykać. Byłem natomiast na parapetówce u Elki. Było bardzo bardzo przyjemnie. Na tym się nie skończyło zresztą. Powstało kolejne środowisko imprezowe, z Elką natomiast mam obecnie poprawne relacje. Nie było zatem czego się bać.

Kolega filozof się zakochał. Czekam na wypłatę, żeby kupić sobie bilet w tym antyludzkim mieście i uświadomić go, że babka z pomocy społecznej traktuje relacje z nim w charakterze zawodowym i żeby sobie nie robił nadziei. Chyba że już za późno. To swoją drogą masakra, że kupienie biletu rozważam jako poważną inwestycję. Dlatego myślę nad zmianą pracy. Nastroje robią się u nas coraz bardziej buntownicze, ale każdy kto zna korpo-rynek w Krakowie wie, że to nic nie da i po prostu trzeba aplikować gdziekolwiek indziej. Tak zrobię. Jak się w końcu zbiorę w sobie.

NP: Romowe Rikoito - Swentagreiwa