Nie wierzę, że to ma się tak skończyć. W najgłębszym zakamarku mojego pociętego serca wciąż pali się wątłe światełko nadziei. Widzę ją w tym, jak na mnie patrzysz; słyszę w tym, jak do mnie mówisz; wyczuwam w przelotnym uśmiechu, kiedy mnie mijasz. Ale jeśli to już koniec, zgaś teraz to światełko - słowem, spojrzeniem lub krokiem. Zgaś, niech już nie parzy. |R