...które zapadają w pamięć i przywołane przenoszą w czasie.
Trafiłem na to przypadkiem włócząc się ulicami Londynu. Wszedłem, a tam książki. Regały ksiązek, szafy książek, wodospady książek, bagna książek. W ostatnim z pomieszczeń znalazłem właściciela. Klimat jak z powieści Conan Doyla. Ciarki po plecach.
To jest tak abstrkcyjne miejsce, jak Twoja biblioteka z antresolą, której budowę już rozważam w dalekich planach. Piękna utopia, piekny umysł.
Są takie osoby, których samo pojawienie się wywołuje popłoch i nerwowe sprawdzanie czy wszystko jest zapięte na statni guzik. I milion igiełek przeszywa ciało.
Dlaczego oddech mam jakiś głębszy. Mam nadzieję, że to nie "idola fori."
Jeśli prawdę mówi zdjęcie to moze to jest przyczyna?
20 LIPCA 2017
12 LIPCA 2017
24 CZERWCA 2017
21 CZERWCA 2017
20 CZERWCA 2017
20 CZERWCA 2017
15 CZERWCA 2017
5 MARCA 2017
Wszystkie wpisydiego22
20 CZERWCA 2017