5 dni poza domem. Wróciłam. Wciąż dużo się dzieje : ) I o dziwo, mam czas na wszystko. Wyśmienicie :)
Książka zajebiście wciągająca. Kolejna noc na czytanie. Jutro wolne po 6 dniach pracy. Huhu, jak tu zaplanować dzień? :)
W czwartek liczę na dobrą pogodę. I przydałoby się pofarbować włosy. jakoś to będzie , see you.